Kiedy idziesz ulicą podchodzi do Ciebie jakis bezdomny:
-Prosze daj mi trochę grossza na chleb, chojnie Ci to wynagrodze.
Offline
Wrzucam temu człowiekowi 25 zł.
-Masz, niech dobrze ci służą.
Offline
-Dziękuje Ci bardzo. Kiedyś może Twoja chojność zostanie wynagrodzona.
Idziesz trzy kroki dalej i znajdujesz 50zł. To od tego biedaka myślisz podnosząc pieniądze.
Offline