Od pewnego czasu ciągle kupuje u mnie pewien zakapturzony człowiek, który bierze tylko i wyłącznie czarne ciuchy.
Myślę, że to może mieć coś wspólnego z ostatnimi nocnymi napadami na bank...
Świadkowie :
Tutejszy policjant
Gibek Norton
Jakiś przechodzień
Głowny podejrzany :
Zakapturzony człowiek
Offline
-Chciałbym przesłuchać policjanta.
Offline
-To znowu ty chłopcze...a więc o co chodzi teraz?
Offline
-Czy wie pan coś o napadach na bank? Czy przestępca, który na niego napad był ubrany na czarno?
Offline
Tylko tyle, że za niedługo całe nasze miasto będzie bez grosza...
Trudno mi powiedzieć, nie było mnie przy tych napadach, ale świadkowie mówią, że tak.
Offline
-Dziękuje bardzo. Teraz chcialłbym przesłuchać Gibka.
Offline
-Yyy...sprawa z ciuchami jest już wyjaśniona, czego jeszcze ode mnie chcesz...?
Offline
-Czy lubisz nosić czrne ciuchy?
Offline
-Czarny zupełnie do mnie nie pasuje...
Offline
-hm.... Shaggy czy mogę zaczaić się na tego osobnika w masce w Twoim sklepie?
Offline
Zazwyczaj przychodzi ok.20.45, 15 minut przed zamknięciem.
Możesz się schować na zapleczu.
Offline
Więc przychodze około godziny 20:00, żeby się nie spuźnic i kamufluje się na zapleczu. Czekam na gościa w czerni .
Offline
Tajemniczy osobnik wchodzi do sklepu.
-To co zawsze!
Ja wyciągam i kładę na ladę czarne ciuchy.
Offline
Czekam, aż zapłaci i wyjdzie. Ide za nim, mam zamiar go śledzić. Mam nadzieje, że mnie nie zauważy.......
Offline
Zwinnie przeslizgujesz się pomiędzy uliczkami i budynkami. W końcu widzisz, jak osobnik podchodzi pod bank.
Offline