- Gra Scooby http://www.grascooby.pun.pl/index.php - Wysypisko http://www.grascooby.pun.pl/viewforum.php?id=29 - Sekretny Budynek http://www.grascooby.pun.pl/viewtopic.php?id=193 |
friko - 2008-06-10 16:11:37 |
Od jakiegoś czasu na tej ulicy jest dziwny budynek.Dlaczego dziwny ?Dlatego bo z okien widać zielone światło ,słychać dziwne odgłosy ,czuć dziwne zapachy a do tego na drzwiach jest tabliczka z napisem ZAKAZ WCHODZENIA.I tak drzwi są zamknięte.Może poszukasz klucza. |
Ryu Li - 2008-06-10 16:21:37 |
Sprawdzam pod wycieraczką. |
friko - 2008-06-10 16:22:26 |
Pusto szukaj dalej |
Ryu Li - 2008-06-10 16:23:58 |
Idę za dom na trawnik. |
friko - 2008-06-10 16:25:30 |
Znalazłeś ,ktoś najwidoczniej pomyślał że nikt nie będzie szukał w słabych miejscach bo i tak nie ma co robisz teraz ??? |
Ryu Li - 2008-06-10 16:31:45 |
Wracam do drzwi i otwieram je delikatnie aby nikt nie usłyszał, uprzednio rozglądając się uważnie. |
friko - 2008-06-10 17:05:22 |
nagle pojawia się jakiś facet w masce i mówi wynoś się facet nagle pada co robisz ??? |
Ryu Li - 2008-06-10 17:13:52 |
Podbiegam do niego sprawdzam co mu jest i zdejmuję mu przy okazji maskę. |
friko - 2008-06-10 17:15:32 |
Okazuje się że pod maską kryje się poszukiwany przez policję przestępca John Dentyst nagle przychodzi kolejny facet w masce ale widząc ciebie chowa się |
Ryu Li - 2008-06-10 17:21:36 |
Związuje dokładnie tego co leży i szybko biegnę za tym drugim, ale nadal jestem czujny. |
friko - 2008-06-10 17:23:09 |
ten drugi nagle pada od strzału za nim jest groźny bandzior nie wiadomo jak sie nazywa |
Ryu Li - 2008-06-10 17:29:54 |
Chowam się w cieniu dzwonię na policję po czym chwytam jakiegoś kija i czekam aż będzie przechodził obok mnie nasłuchując czy nie ma ich więcej. |
friko - 2008-06-10 17:31:11 |
nie ma ich więcej nagle bandzior włącza maszynę która tworzy hałas ,włącza głośniki i dziwną muzykę oraz puszcze przez urządzenie zapachowe dziwny zapach |
Ryu Li - 2008-06-10 17:35:39 |
Stara się narobić hałasu - myślę. Jedną ręką trzymam kij a drugą na wszelki wypadek wyciągam chusteczkę i zakrywam nią twarz bojąc się, że może to być gaz trujący. Ciągle obserwuję tego typa z ukrycia i lekko unoszę kij. |
friko - 2008-06-10 17:37:28 |
przestępca wchodzi na następne piętro i wypada mu kartka co chcesz zrobić ??? |
Ryu Li - 2008-06-10 17:41:42 |
Podnoszę ostrożnie kartkę i odczytuje ją patrząc czy przestępca nie wraca. |
friko - 2008-06-10 17:45:33 |
Na kartce jest napisany list: |
Ryu Li - 2008-06-10 17:50:51 |
Pokazuję jej aby była cicho i wskazałem na ciała innych bandziorów. Podchodzę do niej i mówię. |
friko - 2008-06-10 17:52:42 |
-Tak to pewien Eric Mazze.Wielki bandzior.Chciał żebym mu sprzedała mu ten dom.Ja się nie zgodziłam i zaczął mi grozić i wogóle. |
Ryu Li - 2008-06-10 17:55:14 |
-Dziękuje pani, zaraz będzie tu policja już dzwoniłem po nich, proszę zaczekać na nich w bezpiecznym miejscu, a ja w tym czasie pójdę za Ericem. |
friko - 2008-06-10 17:56:40 |
Nagle Eric wychodzi nie zobaczył cię bo zielone światła coraz mocniej świecą i nie mógł wstanie dowidzieć |
Ryu Li - 2008-06-10 17:58:14 |
Chowam się ponownie i czekam aż znajdzie się obok mnie dziękując za te zielone światło i obiecując sobie że dowiem się co to jest. |
friko - 2008-06-10 18:00:48 |
Eric zobaczył cię ale przez przypadek wziął cię za kogoś innego bo wyglądasz podobnie do kogoś |
Ryu Li - 2008-06-10 18:03:02 |
Zastanawiając się kim jest ten Jack chowam po kryjomu kij za plecami i ruszam za nim. Oby to nie był podstęp myślę. |
friko - 2008-06-10 18:05:45 |
Nagle Eric idzie i idzie patrzy a tu Jack i mówi |
Ryu Li - 2008-06-10 18:08:17 |
-Jej imię to Jannet |
friko - 2008-06-10 18:10:34 |
-dobrze czyli to ty dobra chodź my się trochę prześpimy masz kajdanki na intruzów i pistolet -mówi jack |
Ryu Li - 2008-06-10 18:19:19 |
Wstaję, przykuwam delikatnie Jacka do łózka za pomocą kajdanek i patrzę czy nie ma przy sobie pistoletu, zerkając na Erica czy nadal śpi. |
friko - 2008-06-10 18:20:14 |
nagle Ericowi wypadają kajdanki |
Ryu Li - 2008-06-10 18:22:28 |
Po sprawdzeniu Jacka podnoszę kajdanki Erica i jego także przykuwam do łóżka, po czym zabieram mu pistolet tak aby sie nie obudził. |
friko - 2008-06-10 18:23:40 |
Nagle przychodzi nowy z karabinem i mówi: |
Ryu Li - 2008-06-10 18:28:56 |
Wstaję i posłusznie podnoszę ręce do góry wyrzucając pistolet Erica (swojego nadal nie wyjąłem). |
friko - 2008-06-10 18:30:24 |
-Jestem Ben i celuje w ciebie ponieważ skułeś moich |
Ryu Li - 2008-06-10 18:37:04 |
-Dobrze że jesteście! - mówię cały oblany potem i opuszczam ręce - to groźni przestępcy, ten którego zabiliście to Ben, ten obok mnie to Eric Mazze a tamten - wskazuję na Jacka - to Jack. Grozili tej kobiecie jeśli nie sprzeda im domu. |
friko - 2008-06-10 21:23:56 |
zielone światło to efekt nowej maszyny jack i Eric się budzą i mówią: |
Ryu Li - 2008-06-10 21:59:29 |
To już musi zatwierdzić michal :P |
friko - 2008-06-11 14:23:46 |
nagroda jest zbyt wielka a więc niech michał wymyśli nagrodę |
michal - 2008-06-11 15:26:01 |
Tysiąc dolarów to trochę za dużo :P . Otrzymujesz 100 zł, punkt doświadczenia i dozgonną wdzięczność mieszkańców. |
Ryu Li - 2008-06-11 16:29:29 |
hehe no 1000 dolców to serio za dużo :D ale jest wdzięczność mieszkańców :zadowolony: |
friko - 2008-06-11 17:17:14 |
a szczególnie wdzięczność Jannet |